Wielkopolska Izba Rolnicza
Wielkopolska Izba Rolnicza

Raport o stanie wsi 2012 - wybrane zagadnienia.

W lipcu br. został opublikowany obszerny raport (245 stron) o stanie wsi, opracowany pod kierownictwem Jerzego Wilkina i Iwony Nurzyńskiej. Zadaniem niniejszego artykułu jest skrótowe przedstawienie wybranych wskaźników obrazujących zmiany zachodzące na polskiej wsi w ostatnich 10 latach.

Według danych bieżącej statystyki ludności w latach 2008 - 2010 wzrosła ogólna liczba ludności Polski z 38136 tys. Do 38200 tys. Liczba mieszkańców miast zmalała o 24 tys. a liczba ludności wiejskiej wzrosła z 14848 tys. Do 14936 tys. (różnica 88 tys.) Procentowo z 38,9% do 39,1%. Ogółem na wsi przyrost naturalny zmniejszył się z 1,5 na 1000 ludności w 2008 do 1,4 w 2010. Średnio w kraju wynosił on 0,9 promila. Dzietność kobiet na wsi (2008-2010) zmniejszyła się z 1,53 do 1,49. W miastach w 2002 r. współczynnik dzietności kobiet na wsi był o o ponad 1/3 wyższy niż w miastach. Na wsi podobnie jak w mieście coraz większa ilość kobiet decyduje się na urodzenie dzieci w późniejszym wieku, najczęściej 25-29 lat (dekadę wcześniej 20-24 lat). W 2010 roku poziom dzietności na polskiej wsi był niższy niż poziom dzietności ogółem w większości krajów UE. Kolejno wynosił on w Polsce 1,38, Węgry 1,25, Czechy 1,49, Włochy 1,41, Niemcy 1,39, Wielka Brytania 1,94, Irlandia 2,07, Francja 1,99. Pocieszającym jest fakt zwiększania się przeciętnego czasu trwania życia na wsi. W 2010 roku mężczyźni żyli przeciętnie 71,4 roku, kobiety 80,7. Jednakowoż mężczyźni na wsi żyją krócej od mężczyzn w miastach o 1,2 roku. Przeciętne trwanie życia mężczyzn było o 5,3 do 8,3 r. krótsze niż mężczyzn odpowiednio w Portugalii i w Szwecji, kobiet od 0,7 do 4,6 lat. W latach 2008-2010 nastąpił wzrost migracji ludności miejskiej na wieś w przedziale wiekowym 30-44 lata. Liczba migracji ze wsi za granicę spadła z 9,1-4,4 tys. Kierunek migracji to: 62,7% Niemcy, 12,8% Wielka Brytania, 4,7% Holandia, 3,1% Austria. Poziom starości ludności w Polsce w tym ludności wiejskiej należy do najniższych wśród wszystkich krajów UE. Odsetek ludności wiejskiej z wyższym wykształceniem był w 2010 r. prawie trzy razy niższy niż w miastach.

Nastąpił trwały proces zmniejszania się liczby pracujących w rolnictwie w skali kraju z 13,4 - 12,8% (za 2009-2011 r.) Pracujący mieszkańcy wsi poza rolnictwem na własny rachunek stanowią niezmiennie grupę około 11,5%. Populacja pracująca w rolnictwie indywidualnym charakteryzuje się znacznie starszą strukturą wieku, aniżeli pracujący poza rolnictwem. Najniższy poziom wykształcenia charakteryzuje mieszkańców wsi pracujących w rolnictwie indywidualnym. W 2011 r. wykształcenie wyższe lub średnie posiadało 30% osób w tym wyższe 3,7% mieszkańców wsi. Wzrasta ilość bezrobotnych na wsi, głównie w wieku do 34 lat w tym większość kobiet z prawem do zasiłku dla 16,4% kobiet. Pracujących w rolnictwie w przeliczeniu na pełno zatrudnionych wynosi 14,6%. Na 100 ha użytków rolnych przypada 12,9 zatrudnionych.

Analiza zbiorowości pracujących wykazała, że lata 2009-2011 przyniosły dalsze postępy w procesie dezagraryzacji struktury zatrudnienia. Według danych Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności odsetek pracujących wyłącznie lub głównie w rolnictwie indywidualnym zmniejszył się w badanym okresie z 12,5% do 11,9%, w tym na wsi z 30,3% do 28,7%. Mimo spadku, odsetek pracujących w naszym rolnictwie jest nadal najwyższy spośród wszystkich krajów UE z wyjątkiem Rumunii, gdzie jest dwukrotnie wyższy niż w Polsce. Pracujący w polskim rolnictwie stanowili w 2011 r. 1/5 ogółu pracujących w unijnym rolnictwie, czyli prawie tyle samo co Francja, Hiszpania i Niemcy razem wzięte. Przykładowo w Wielkiej Brytanii wynosi on tylko 1% w Grecji 11,7%, w Niemczech 1,5%, na Litwie 9,6%, na Węgrzech 4,8%, we Włoszech 3,5%.

Ogólna liczba gospodarstw rolnych uległa zmniejszeniu z 2933 tys. Do 2278 tys., czyli o 655 tysięcy (22,3%), a ubytek ten dotyczył zarówno działek rolnych (gospodarstw do 1 ha UR), jak i gospodarstw powyżej 1 ha UR, przy czym działek rolnych ubyło 26,8%, a gospodarstw powyżej 1 ha UR - 20% (w 2010 roku liczba gospodarstw ponad 1 ha UR wynosiła 1563 tys, co oznacza spadek w stosunku do 2002 roku o 393 tys.) Zmiany strukturalne były istotnie zróżnicowane w poszczególnych grupach obszarowych: największemu zmniejszeniu, bo o ponad 1/3, uległa liczba gospodarstw rolnych z przedziału 1-2 ha UR, a ich dynamiczny ubytek (podobnie jak działek rolnych do 1 ha) wynikał z nie objęcia części gruntów tych gospodarstw dopłatami bezpośrednimi lub z trudności w dokumentowaniu prowadzenia działalności rolniczej na powierzchni co najmniej 1 ha UR w gospodarstwach z grupy obszarowej 1-2 ha UR. W grupach obszarowych od 2 do 15 ha UR liczba gospodarstw zmniejszyła się w przedziale 17-18%. Niewiele wolniej, bo o 14,3% ubywało gospodarstw z grupy obszarowej 15-20 ha. Znacząco mniejszy ubytek liczby gospodarstw odnotowano w grupie 20-30 ha (4,3%). Przyrost liczby gospodarstw wystąpił dopiero w grupach obszarowych powyżej 30 ha UR, przy czym w gospodarstwach 30-50 ha wyniósł 12,5%, a liczba gospodarstw większych niż 50 ha UR wzrosła w omawianym okresie o ponad 40%. Można pokusić się o ostrożny wniosek, że ubytek dotyczy gospodarstw rolnych z tych grup obszarowych, w których występują trudności w uzyskaniu parytetowego poziomu dochodów i możliwości rozwojowych, natomiast przyrost gospodarstw następuje w tych grupach obszarowych, gdzie odpowiedni dochód gwarantuje należyte wypełnienie funkcji konsumpcyjnej (parytetowy poziom dochodów) i produkcyjnej (rozwój gospodarstw - realizacja inwestycji netto).

Przy wzroście przeciętnego obszaru zasiewów z 5,4 ha do 7,2 ha w gospodarstwie istotnemu zmniejszeniu uległa liczba gospodarstw zajmujących się produkcją warzyw, ziemniaków, buraków cukrowych i zbóż, natomiast wzrosła liczba gospodarstw uprawiających rzepak i kukurydzę.

Liczba gospodarstw prowadzących chów bydła spadła z 935 tys. do 525 tys. (o 44%) zachowując wielkość przeciętnego stada (wzrost z 5,9 - 11,0 sztuk). W 2002 r. w stadach liczących 10 i więcej sztuk krów było skupione 36,2% pogłowia, to w 2010 r. 67,6%, a w stadach 20 i więcej sztuk - odpowiednio 16,2% i 42,8%.

Gospodarstw prowadzących chów trzody chlewnej ubyło 48%. Nadal połowa stanu trzody chlewnej skupiona jest w stadach liczących mniej niż 200 sztuk. Wzrastają stada pow. 500 sztuk. Jest ich już 32,8% z całości.

Wzrasta też koncentracja produkcji drobiarskiej zakresie chowu niosek i brojlerów kurzych. W okresie przedakcesyjnym (lata 1999-2003) średnioroczny poziom dochodów kształtował się na poziomie 10,2 mld zł (w cenach z 2005 roku), natomiast w okresie poakcesyjnym (lata 2004-2010) wzrósł do poziomu 21,9 mld zł. A zatem w stosunku do lat sprzed akcesji dochody realne rolnictwa były wyższe o 114,4%, mimo wzrostu wartości produkcji rolnej w tym samym okresie w wymiarze realnym tylko o 17,5%. Przyczyną dynamicznego wzrostu dochodów rolników były udzielone dotacje z tytułu uczestnictwa rolników we WPR, przy braku istotnego wzrostu obciążeń dla rolnictwa. Podwojenie dochodów realnych rolników w okresie poakcesyjnym na skutek wdrożenia mechanizmów WPR poprawiło ich sytuację ekonomiczną zarówno w zakresie możliwości ponoszenia nakładów bieżących, jak też przeprowadzania procesów modernizacyjnych, które będą decydowały o przyszłej sytuacji strukturalnej i produkcyjno-ekonomicznej polskiego sektora rolnego.

Najwyraźniej między "sektorem rolnym", kryzysem gospodarczym, stopą bezrobocia a umiejętnością adaptacji mieszkańców wsi do zawirowań polskiej gospodarki zachodzi funkcjonalny związek. Zmiany mają charakter ewolucyjny i autonomiczny, bo prywatna własność ziemi dostarcza mieszkańcom wsi konkurencyjnych i bardziej racjonalnych sposobów radzenia sobie z brakiem pracy, niskimi dochodami i biedą niż miasto z jego barierami i ofertami. Wieś i rolnictwo to przede wszystkim ludzie i ich wspólnoty ze swoją racjonalnością i doświadczeniami wielu pokoleń. Nie są oni wyłącznie pracownikami sektora rolnego, których politycy i eksperci mogliby zwalniać i przemieszczać zgodnie z własnymi koncepcjami i ekonomicznym rachunkiem efektywności. Małe gospodarstwa, zwane też niskotowarowymi, pełnią trzy funkcje: zapewniają rodzinie środki utrzymania, zabezpieczając ją przed ubóstwem, współtworzą różnorodność produkcji rolnej oraz pozytywnie kształtują środowisko naturalne. W państwach mniej zamożnych drobne gospodarstwa rolne pełnią rolę absorbera nadwyżek siły roboczej, a więc zmniejszają stopę bezrobocia i zasięg biedy. Wraz z rozwojem gospodarczym kraju i wzrostem zamożności społeczeństwa liczba drobnych gospodarstw rolnych zazwyczaj spada. Ale nie oznacza to, że gospodarstwa te znikają, co więcej, w wielu krajach traktuje się je jako wartość ze względu na korzyści o charakterze środowiskowym, kulturowym i społecznym.

Na zakończenie rozważań nad zamożnością i niedostatkiem mieszkańców wsi i rolników na tle innych grup społeczno-zawodowych autorzy odwołują się do ogólnego wskaźnika jakości życia prezentowanego w Diagnozie Społecznej 2011. Z pełnej listy 39 zawodów wybrano te, które w rankingu jakości życia zajęły wysokie, średnie i najniższe pozycje. Na pierwszym miejscu znajdują się nauczyciele szkół wyższych, potem informatycy, lekarze i na pozycji czwartej - przedstawiciele władz oraz wyższej kadry kierowniczej. Na samym dole tego rankingu z pozycją 39 są pomoce domowe i sprzątaczki, wyprzedzane tylko o jedno miejsce przez rolników (poz. 38) produkujących na własne potrzeby. Rolnicy produkujący na rynek zajmują nieco wyższą - 33 pozycję, wyprzedzając robotników budowlanych, robotników wykonujących proste prace, monterów i pracowników wyrabiających odzież.

W omawianej edycji raportu o stanie wsi zawarty został złożony obraz obszarów wiejskich w ujęciu ekonomicznym, społecznym i przyrodniczym. Czytelnik może samodzielnie zestawiać oceny dotyczące zmian, dokonujących się na polskiej wsi w ciągu ostatnich 12 lat.


Źródło: J.Wilkin, I.Nurzyńska, "Raport o stanie wsi 2011"
Opracowanie: Józef Tomczak